Budowa nowych bloków mieszkalnych czy biurowców prawie zawsze wiąże się z usunięciem drzew z powierzchni inwestycyjnej. Ustawa o ochronie przyrody przewiduje dwa rozwiązania w takiej sytuacji:

- posadzenie nowych drzew lub

- odszkodowanie pieniężne dla gminy

Jak podaje Gazeta Wyborcza, urzędnicy częściej wybierają to drugie rozwiązanie.

Jak czytamy dalej w Gazecie Wyborczej:

Polski Związek Firm Deweloperskich postuluje zmianę w ustawie o ochronie przyrody ? aby sadzenie nowych drzew w zamian za wycięte było regułą, a nie tylko możliwością. Gmina mogłaby zażądać opłaty tylko wtedy, gdyby przyrodniczo nie miało sensu zastępcze nasadzenie.

Zaskakujące dane dotyczące miasta stołecznego Warszawy:

W ostatnich sześciu latach w Warszawie wycięto aż 147 tys. drzew.

(są to dwa Lasy Bielańskie, albo 16 parków Łazienkowskich ? podaje Joanna Mazgajska, prezes stowarzyszenia Baobab zajmującego się ochroną drzew).

A ile drzew posadzono?

Według ustaleń ekologów, warszawski ratusz wydał decyzje na nasadzenia jedynie ok. 47 tys. drzew. Urzędnicy tłumaczą jednak, że dodatkowo ok. 60 tys. drzew posadziło miasto dzięki opłatom inwestorów.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Opr./zdjęcie: KG