30 lat współpracy prywatnego sektora usług leśnych z Lasami Państwowymi to w większości czas złych doświadczeń, które spowodowały kryzys zaufania – pisze Polski Związek Pracodawców Leśnych do nowego p.o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych.
„…odczuwaliśmy przeważnie bardziej brak dobrej woli niż wolę partnerskiego dialogu. Jeżeli zaś poczyniono jakieś kroki w odpowiedzi na nasze prośby, po jakimś czasie następowało odejście od zapisanych regulacji, z reguły w mało honorowy sposób” – czytamy w liście PZPL.
PZPL postuluje sformuowania polityki LP wobec sektora usług leśnych. „Naturalnym naszym dążeniem wobec nader częstych przykładów wiarołomstwa jest domaganie się jednoznacznego sformułowania polityki Lasów Państwowych wobec sektora przedsiębiorczości leśnej i jej trwałego zapisu, bez możliwości interpretacyjnego działania jednostek podległych Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych…” – czytamy w piśmie.
PZPL wymienia niektóre z najważniejszych zdaniem Związku spraw do załatwienia:
I na koniec dwa cytaty świadczące o dużym rozżaleniu środowiska pracodawców leśnych:
„Na razie nasza praca jest opłacana poniżej analogicznej pracy świadczonej w innych sektorach gospodarki, przedsiębiorcy leśni są niedoceniani przez biznesowych partnerów, a nasze postulaty są ignorowane w imię doraźnych korzyści, niekoniecznie służących Państwu i Narodowi”.
„Niestety, 30 lat współpracy prywatnego sektora usług leśnych z Lasami Państwowymi to w większości czas złych doświadczeń, które spowodowały kryzys zaufania”.
Cały list Polskiego Związku Pracodawców Leśnych do Lasów Państwowych
Źródło: PZPL
© Lasmedia 2024