
Brak porozumienia w Ustrzykach Dolnych
– Ludzie z miasta, którzy w lesie są dwa dni z dojazem w roku, decydują o tym, co my mamy robić – mówił Marek Bajda, przedstawiciel protestujących
Strona główna » id#5713
– Ludzie z miasta, którzy w lesie są dwa dni z dojazem w roku, decydują o tym, co my mamy robić – mówił Marek Bajda, przedstawiciel protestujących
© Lasmedia 2024