O zagrożeniach związanych z projektem pisze do premiera Jerzy Przybylski, szef  Związku Leśników Polskich w Rzeczypospolitej Polskiej. Oto fragmenty tego listu:

"W projekcie z dnia 24 września 2008 r. znalazł się m. innymi zapis (art.19 ust. 2 pkt. 2a):  ?Środki stanowiące składnik funduszu leśnego w rozumieniu art. 57 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 28 września 1991 roku o lasach w wysokości odpowiadającej przyznanemu zadośćuczynieniu w związku z roszczeniami zgłoszonymi na podstawie art. 3 ust. 1 lit. C" , w którym zaproponowano, aby całość zadośćuczynienia z tytułu nacjonalizacji nieruchomości leśnych była pokryta ze środków funduszu leśnego.

Wartość roszczeń prywatyzacyjnych wyliczona do projektu ustawy wyszacowano na kwotę ponad 140 mld PLN. Przy założeniu, że 30% tej kwoty stanowić będą roszczenia kierowane pod adresem Lasów Państwowych a wartość zadośćuczynienia na poziomie 20% poniesionych przez właścicieli strat, Lasy Państwowe musiałyby przeznaczyć z funduszu leśnego około 600 mln PLN rocznie przez okres 15 lat.

Uznając potrzebę uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej stanowczo protestujemy przeciwko wykorzystaniu środków funduszu leśnego jako rekompensat dla byłych właścicieli, ponieważ przyjęcie takiego prawa zagrozi sprawnemu funkcjonowaniu Lasów Państwowych, a w konsekwencji ich dalszemu istnieniu.

 

Związek Leśników Polskich w Rzeczypospolitej Polskiej zaangażował się w wyborach do sejmu RP i w wyborach prezydenckich wspierając Platformę Obywatelską i jej kandydata na prezydenta. Nie bez znaczenia był Pański list do polskich leśników, w którym gwarantował Pan dalsze funkcjonowanie organizacji gospodarczej PGL Lasy Państwowe, obsadę ważnych stanowisk poprzez konkursy, szacunek dla ludzi pracy w lasach.

Oczekujemy na wypełnienie tych przyrzeczeń."

firmylesne.pl
Źródło: ZLPwRP