Trzeba w tym miejscu wyjaśnić, że niższe będą maksymalnie o 10 proc., w bardzo wyjątkowych przypadkach, czyli dla odbiorców sortymentów pozyskanych, zalegających w lasach, na które nie ma praktycznie popytu.

Teraz to dyrektor regionalny stał się panem i władcą ceny dla odbiorców na swoim terenie. A zgodnie ze stanowiskiem dyrektorów regionalnych, jeśli przedsiębiorcy nie odbiorą zgodnie z harmonogramem zakontraktowanego drewna, może być ono kierowane na e-drewno.

Jeśli więc kiedy dyrektor regionalny zaproponuje odbiorcy obniżenie cen o 3 proc., a ten się nie zgodzi, to dyrektor może tę pulę ? ze względu na ?wysoki stopień pilności? jej sprzedaży ? przenieść na e-drewno.

Jeśli i tam drewno nie znajdzie nabywcy, to dyrektor regionalny może zaprosić chętnych do zakupu drewna przedsiębiorców do bezpośrednich negocjacji.

? Firmy muszą wiedzieć, że w przyszłym roku, jeśli zmniejszy się wartość ich zakupów, liczona do oceny w Portalu Leśno-Drzewnym, to będą miały mniejsze szanse na podpisanie umowy ? mówi Tomasz Wójcik, zastępca dyrektora generalnego ds. marketingu, organizacji i rozwoju.

 

Średnia cena, jaką LP uzyskała w pierwszym półroczu 2008 r. to 158 wobec planowanych 155 zł/m3.

Z prognoz wynika, że spadnie tempo sprzedaży drewna, przez co wzrosną zapasy, szczególnie grubizny liściastej.

Firmylesne.pl
Źródło: Małgorzata Wnorowska, ?Gazeta Przemysłu Drzewnego ? 06/2008

Czytaj też: Drewno tańsze