

















Strona główna » Artykuły » Oskarżone zule: oświadczenie Protestu Branży Drzewnej
Autor: Michał Procner
Takiego ciosu poniżej pasa się nie spodziewaliśmy – piszą przedstawiciele PBR w oświadczeniu dotyczącym zuli oskarżonych przez MKiŚ.
Treść oświadczenia dotyczy oskarżeń, jakie trafiły do prokuratury z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, obciążających zule pracujące na terenie Nadleśnictw Supraśl i Czarna Białostocka. Chodzi o firmy Dariusza Wysockiego i Jarosława Karpowicza.
Czytaj: https://firmylesne.pl/komentarz-ministerstwo-oskarza-samo-siebie/
Teraz przedstawiciele Protestu Branży Drzewnej wskazują, jak manipulowana jest opinia publiczna.
„W swoim tekście, opublikowanym 24 marca w „Gazecie Wyborczej”, red. Aleksander Gurgul opisał temat przetargów na prace leśne, przeprowadzonych w ostatnich latach w nadleśnictwach Supraśl i Czarna Białostocka, na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Jak można przeczytać w artykule, Ministerstwo Klimatu i Środowiska złożyło zawiadomienie do prokuratury o możliwych nieprawidłowościach przy przeprowadzeniu tych postępowań.
Zawiadomienia dotyczą przetargów wygrywanych przez liderów Protestu Branży Drzewnej, którzy prowadzą konsorcja firm na terenie w. w. nadleśnictw.
Działania ministerstwa odczytujemy jako ewidentną represję i zastraszanie członków Protestu. Zawiadomienie prokuratury to jeden z jej elementów. Drugim jest przeciek do mediów. W tekście pojawia się nieokreślony „informator”. Trzeba być naiwnym, by uważać, że takie wiadomości media pozyskują z własnej inicjatywy” – czytamy w komunikacie.
Autorzy odnoszą się też do specyfiki pracy zuli, która zdaniem strony zawiadamiającej prokuraturę jest powodem do podejrzeń. „Otóż o rzekomych nieprawidłowościach ma świadczyć sytuacja, w której do przetargu przystępuje tylko jedna firma / konsorcjum. Ta sytuacja to, owszem, fakt, natomiast jego interpretacja jest fałszywa i krzywdząca. Takie okoliczności występują bowiem zwyczajowo w przygniatającej większości postępowań związanych z umowami na prace leśne. Jak policzył portal firmylesne.pl w około 80% przypadków!” – czytamy w oświadczeniu.
Czytaj: https://firmylesne.pl/category/artykuly/przetargi-w-lp/
Pełną treść oświadczenia można przeczytać tutaj. Przedstawiciele Protestu Branży Leśnej sugerują w nim, że działanie MKiŚ jest tendencyjne, i zadają retoryczne pytania:
Dlaczego zawiadomienia dotyczą dwóch konsorcjów, które protestują przeciw decyzjom Ministerstwa Klimatu i Środowiska?
Dlaczego o sprawie tak szybko dowiadują się redakcje wybranych mediów?
Dlaczego dzieje się to w momencie, gdy pozycja kierownictwa resortu słabnie?
Dlaczego dzieje się to w kluczowym fragmencie kampanii wyborczej?
Dlaczego takie zarzuty nie pojawiały się nigdy wcześniej, niezależnie od obozu dzierżącego akurat władzę?



