

















Strona główna » Artykuły » Aktualności » Nowe klembanki od Kompanii Leśnej
Autor: redakcja
Kompania Leśna wypuściła na rynek nową linię klembanków do zrywki dłużyc.
W nowych modelach zmianie uległa geometria ramion, z siłownikami zamontowanymi wewnątrz ramion klembanka, co zwiększyło siłę docisku. Dodatkowo nowa wersja urządzeń została wyposażona w mechanizm hydraulicznego napinania lin, który dodatkowo polepsza uchwyt dłużycy.
Nowością jest też system sterowania, pozwalający na poruszanie każdym z ramion osobno. – Ma to znaczenie na pochyłościach, kiedy ładunek nam się przesuwa w jedną stronę – tłumaczy Krzysztof Starosta z Kompanii Leśnej – Wówczas możemy jednym ramieniem przytrzymać ułożone dłużyce, a drugim zagarnąć kolejne, utrzymując cały czas ładunek w kleszczach.
Wszystkie klembanki Kompanii Leśnej posiadają tzw. „rogi”, ułatwiające manipulowanie dłużycą, czyli równe ułożenie drewna na mygle. Operator musi jedynie oprzeć jedną z dłużyc w takim „rogu”, a kolejne przesuwać po niej – dzięki temu lądują na ziemi równolegle, i nie ma konieczności późniejszego poprawiania ich mygłownicą. Klembank zamontowany na przyczepie lub forwarderze doskonale zastępuje więc skider bądź wciągarkę.
– Produkujemy klembanki od niemal 10 lat – mówi Krzysztof Starosta – Przez ten czas zdobyliśmy wiele doświadczeń, które pomagają nam odpowiadać na zapotrzebowanie użytkowników.
Dzięki klembankom Kompanii Leśnej, można zmienić w skider przyczepę zrywkową każdej marki oraz każdy forwarder. Dodatkową zaletą zrywki półpodwieszonej (klembankiem) zamiast zrywki wleczonej (skiderem) są mniejsze uszkodzenia gleby i niższe koszty eksploatacji oraz mniejsza pracochłonność (dłużyce podnosi się żurawiem, nie ma potrzeby wychodzenia z kabiny i podczepiania lin zrywkowych).
Dla forwarderów przeznaczona jest odrębna linia klembanków o jeszcze większych ramionach i rozwarciu kleszczy 3,5 metra.
– Możliwe jest też opracowanie szybkosprzęgu dla konkretnej maszyny bazowej, dzięki któremu w prosty sposób, odblokowując zaledwie cztery sworznie, możemy taki klembank zdemontować z forwardera, postawić go obok, założyć kłonice i powrócić do nasiębiernej zrywki drewna – dodaje Starosta – Takie szybkosprzęgi już pracują u naszych odbiorców i cieszą się dużym uznaniem.
Kompania Leśna jest polskim liderem branży maszyn leśnych. Oprócz produkcji klembanów, firma prowadzi też produkcję własnej konstrukcji maszyn do przygotowania gleby oraz modułowych zabudów ochronnych do ciągników leśnych do samodzielnego montażu. Kompania Leśna zajmuje się dostawą i serwisem przyczep zrywkowych, harwesterów, rębaków i głowic ścinkowych. Reprezentuje w Polsce między innymi takie marki jak przyczepy i żurawie Palms, przyczepy i wykaszarki Kronos, głowice ścinkowe Nisula, przyczepy i rębaki Farmi Forest, piece i rębaki Heizomat, rębaki Timberwolf, łuparki i piłołuparki Balfor oraz mulczery Valentini.
– Konsekwentnie budujemy porftolio sprzętowe, starannie dobierając dystrybuowane przez nas europejskie brandy i rozwijając również własną produkcję, także na rynki eksportowe – mówi Anna Szerszeń, członek zarządu Kompanii Leśnej. – Podstawę naszego sukcesu w produkcji sprzętu do pracy w lesie jest bogate doświadczenie inżynieryjne oraz wsłuchiwanie się w potrzeby odbiorców.
Główna siedziba Kompanii Leśnej mieści się w Nowym Dworze Parceli pod Skierniewicami, a oddziały zlokalizowane są w Wałbrzychu i Zamościu.



