- Czy prawdą jest, że w październiku 2008 r. w biurze RDLP (w Łodzi ? przypis FL) zostało stworzone superstanowisko doradcy do spraw współpracy z zagranicą specjalnie dla byłego dyrektora generalnego Jerzego Piątkowskiego, który już od lutego powinien cieszyć się zasłużoną emeryturą? ? pytał ministra środowiska Wojciech Skurkiewicz, senator PiS.

Minister odpowiedział, że zapytał o sprawę dyrektora generalnego LP Mariana Pigana, a ten nie zgadza się z zarzutami.

A Piątkowski jest zatrudniony w biurze RDLP w  Łodzi na 3/5 etatu i zajmuje się współpracą międzynarodową, Naturą 2000, tworzeniem strategii w zakresie dróg i budynków LP, pozyskiwaniem kopalin i ?przedsięwzięciami podejmowanymi na rzecz wzrostu produktywności lasu?.

Co znaczy to ostatnie tajemnicze określenie w piśmie nie wyjaśniono.

W piśmie minister informuje, że w biurze RDLP w Łodzi zatrudniono łącznie cztery osoby z uprawnieniami emerytalnymi. A w 2000 r. zatrudniono także sześciu młodych pracowników.

firmylesne.pl
Więcej: Piątkowski wrócił?

Senator pyta
Minister odpowiada