Prowadzący portal tarnogórski.info Łukasz Dudek postanowił odwiedzić galę boksu, która odbyła się 7 października w sali bankietowej Koral w Miasteczku Śląskim. Przy pojedynku na pięści bawili się między innymi Józef Kubica, dyrektor generalny Lasów Państwowych i Bożena Borys-Szopa - kandydatka do sejmu z ramienia PiS, numer 1 na listach w Gliwicach i powiecie Tarnogórskim. 

Co interesujące, głównym sponsorem wydarzenia były Lasy Państwowe, ale mieszkańcy Miasteczka Śląskiego nie zostali na nie zaproszeni. Jak informuje autor reportażu na portalu tarnogórski.info, organizację wydarzenia do końca "utrzymywano w tajemnicy".

Dziennikarz, który postanowił zainteresować się wydarzeniem, został wyrzucony z sali przez jej właściciela. "Nagle właściciel sali bankietowej postanowił interweniować, gdy zauważył moją kamerę. Zamiast po prostu poprosić mnie o opuszczenie budynku, zaczął ciągnąć za mój sprzęt, a mnie popychać. Szarpał mnie i gonił przez korytarz. Używał wulgaryzmów i zagroził, że „mi wpierd**i”. Gonił mnie również poza budynkiem. Byłem całkowicie zaskoczony, nigdy wcześniej nie spotkałem się z takim zachowaniem" - pisze autor reportażu. 

W artykule na łamach portalu tarnogórska.info poruszony jest też dość istotny temat zasadności wydawania publicznych pieniędzy, przez LP, na organizację wydarzenia o takim charakterze. "Ale pytam otwarcie: czy naprawdę jest to odpowiednie, by państwowa instytucja zajmująca się lasami, finansowała galę boksu? Jeśli takie decyzje finansowe są podejmowane przez Lasy Państwowe, to rodzi się pytanie, czy ma to wpływ na ceny drewna, które Polacy kupują?" - zastanawia się Łukasz Dudek.

Na miescu interweniowała policja, a sprawa znajdzie najprawdopodobniej finał w sądzie. Organizatorzy wydarzenia odtrąbili w mediach sukces - na cel pomocy niepełnosprawnemu dziecku wylicytowano rekwizyt za 6000 złotych. Nietrudno się domyślić, że organizacja wydarzenia kosztowała znacznie więcej...