Elektrowni nie stać na kupno drewna energetycznego z LP
Dodano: 03.02.2021
Elektrownie, które miały kupować drewno z LP, aby nim palić, nie stać na zakup tego surowca. Ceny są zbyt wysokie i po prostu dla elektrowni nieopłacalne.
W czerwcu ubiegłego roku rozgorzała dyskusja odnośnie tzw. ustawy o OZE. Lasy Państwowe lobbowały za zawartą w tej ustawie definicją drewna energetycznego, która umożliwiałaby spżedaż drewna do elektrowni, aby tam można było je spalić. O tej sprawie pisaliśmy tutaj:
Takim zapisom we wspomnianej ustawie sprzeciwiali się drzewiarze. Chcieli oni obniżenia cen drewna, wówczas nie byłoby problemów z jego zakupem przez szeroko rozumiany przemysł drzewny. Drzewiarze uważali za marnotrastwo pełnowartościowego surowca jego sprzedaż na cele energetyczne. Wystosowali nawet pismo do ówczesnego Ministra Klimatu:
Lasy Państwowe odniosły się do zarzutów drzewiarzy w komunikacie opublikowanym na swojej stronie. Stwierdzają w nim, że wprowadzenie prawnej definicji „drewna energetycznego” nie ma związku ani wpływu na ilość surowca, jaki pozyskują i sprzedają co roku Lasy Państwowe oraz że wprowadzenie definicji drewna energetycznego umożliwi jedynie poszerzenie kręgu potencjalnych nabywców tego rodzaju drewna o najniższej jakości. Odnośnik do komunikatu znajdziecie w naszym newsie:
http://firmylesne.pl/lista/informacje/pokaz/ustawa_o_oze_-_ciag_dalszy_aktualizacja,4504
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku Prezydent RP Andrzej Duda podpisał znoweizowaną ustawę o OZE. Weszła ona w życie 1 października 2020 r. i ma obowiązywać do 31 grudnia 2021 roku.
Ustawa wprowadziła definicję drewna energetycznego, jednocześnie przewidując regulacje umożliwiające wykorzystanie produktów ubocznych i odpadów powstałych w procesie obróbki drewna oraz wykorzystanie na cele energetyczne drewna poużytkowego. Definicję z ustawy znajdziecie pod linkiem:
http://firmylesne.pl/lista/informacje/pokaz/prezydent_podpisal_nowelizacje_ustawy_o_oze,4538
Jak się okazuje od tamtego czasu, energetyka nie jest zainteresowana zakupem takiego drewna. Zakłady energetyczne wolą znacznie tańszą biomasę z Białorusi albo Ukrainy. Jak podaje portal rp.pl, według oficjalnych źródeł już wcześniej zamawiano za wschodnią granicą nawet ok. 2,5 mln m3 odnawialnego paliwa do celów energetycznych rocznie.
LP nie tworzą specjalnej dodatkowej puli drewna do wykorzystania przez przemysł energetyczny. Wg zapewnień Andrzeja Koniecznego, dyrektora generalnego LP, Lasy pozyskują drewno nadal zgodnie z planami urządzania.
Źródło: rp.pl
Fot. katowice24.pl
Nie dodano jeszcze żadnego komentarza.