Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych rozesłała do nadleśnictw pismo w sprawie kształtowania rynku usług leśnych i współpracy z zulami. Odpowiada w nim na postulaty płynące z branży, dotyczące poprawy współpracy LP i wykonawców usług leśnych.

"Pismo jest przykładem na dobrą współpracę branży usług leśnych i Lasów Państwowych, o którą w ostatnich latach bywało trudno" - komentuje Polski Związek Pracodawców Leśnych na swojej stronie internetowej. Co zatem ma ulec zmianie?

Jak czytamy w wiadomości od DGLP, poczynając od 2025 roku terminy płatności za usługi nie będą przekraczały 14 dni. Ponadto, realizacja umów będzie podlegała jednolitej i obowiązkowej procedurze kontrolnej. W planach jest wdrożenie systemu certyfikacji zuli, a w dokumentach przetargowych będą umieszczane informacje o liczbie roboczogodzin przewidzianych na realizację zadań. LP planują też podjąć prace umożliwiające stosowanie Katalogów Norm Czasu pracy przy rozliczeniach z wykonawcami usług leśnych, w tym w pierwszej kolejności w ramach prac związanych z zagospodarowaniem lasu.

Co więcej, ograniczeniu ma ulec planowanie pakietów harwesterowych - na przykład wydzielanie pakietów z wybranych pozycji cięć w różnych leśnictwach. Nadleśniczowie będą zobowiązani do organizacji prac leśnych w sposób zapewniający pełne wykorzystanie zasobów oraz sprawną organizację usług na terenie nadleśnictwa. Ma to być zrealizowane na przykład przez eliminację wielokrotnych wejść na te same pozycje i koncentrację prac w zbliżonych lokalizacjach. Ograniczeniu ma ulec też liczba sortymentów i ich długości na pozycji cięć.

Realizowane przez Lasy Państwowe zmiany pokrywają się w wielu miejscach z wynikami ankiety przeprowadzonej przez GAZETĘ LEŚNĄ na przełomie 2023 i 2024 roku.

Najwięcej respondentów wskazywało na problemy związane ze zbyt dużą liczbą sortymentów na jednej pozycji - aż 60 proc. ankietowanych.

59 proc. respondentów chciało kontroli

53 proc. stwierdziło, że problemem jest wieloktotne wchodzenie na jedną pozycję

20 proc. że problematyczne są pakiety harwesterowe

27 proc. powiedziało, że nadleśnictwo nie kontroluje zuli i to jest przyczyna zaniżania ofert w przetargach w stosunku do wyceny

Pełną treść pisma DGLP można przeczytać tutaj.