Tajfun
stihl-jesien2024-AkuGratis-1150x600-01
Kopa Kamiński
Gwarancje24_1150x600 pix
Klimowicz
CDN Ergo
HSQ_WEB_Pilarka550iXP_Firmy_Lesne_1150x600px
fpkjg
wbleasing

Konie w Nawojowej

8.04.2008
Jeszcze czterdzieści lat temu tylko w Nadleśnictwie Nawojowa pracowało ok. 100 koni, donoszą ?Echa Leśne?.

Dziś koni w lesie jest tu 20-50, z zależności od sezonu.


Konny zrywkarz z tego nadleśnictwa, Jan Mąka zwozi przez osiem godzin pracy 15 kubików drewna.
 
Koń opłaca się w górach, bo za zrywkę wykonywaną z jego pomoca nadleśnictwo płaci 20-25 zł za m sześc., a zaprzęg jest rentowny już przy 15 kubikach dziennie.

Ciągnik, by się opłacał, musi zerwać dziennie 70-100 kubików. W górach, poza sytuacjami klęskowymi, to mało realne.

Zdaniem cytowanego przez miesięcznik prof. Mariana Suwały koń w lesie może pracować przy małej odległości zrywki, maksymalnie do 150 m. Warto go wykorzystywać wówczas, gdy zrywa drewno do miejsca, skąd dalej jest ono zrywane do drogi już maszyną.
firmylesne.pl
Źródło: Krzysztof Kamiński, ?Echa Leśne?, 3/2008
Firmy Leśne
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.