29 października 2024 w w Sali Konferencyjnej im. Krzysztofa Jakuba Putry UMWP obradował sejmik województwa podlaskiego. Jednym z głównych tematów była przyszłość Puszczy Białowieskiej, omawiano też sytuację branży drzewnej.
Radni wojewódzcy postanowili wystąpić w obronie branży drzewnej i wnioskować o wycofanie moratorium z 18 stycznia 2024 roku.
–Branża drzewna jest jedną z czterech wiodących branż na Podlasiu. Wg moich szacunków ponad 30 tys. osób związanych jest tu z przemysłem drzewnym, zatrudnia on ponad 400 tys. mieszkańców. Jest to na pewno ogromna siła w skali kraju. Plany wyłączenia ok. 20 proc. powierzchni mogą oznaczać, że tak naprawdę 80 tys. osób straci swoją pracę – mówił Bartosz Bezubik, wiceprezydent Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce.
–Od samego początku wspieram branżę drzewną. Jestem w stałej dyspozycji do udziału czy to w komisjach sejmowych, czy senackich […] Jestem całym sercem, aby lobbować i wspierać tę branżę i nie zabraknie mi sił, żeby robić to dalej – mówił marszałek Łukasz Prokorym.
26 radnych opowiedziało się za przyjęciem stanowiska w sprawie branży drzewnej, jedna osoba głosowała przeciwko.
Dużo uwagi poświęcono omówieniu i przyjęciu stanowiska w sprawie ograniczenia strefy ochrony czynnej, czyli tzw. „czwartej strefy” w Zintegrowanym Planie Zarządzania Obiektem Światowego Dziedzictwa UNESCO Puszcza Białowieska.
–Dzisiaj walczymy o niewielki kawałek 18 procent puszczy, gdzie leśnik, społeczeństwo może żyć razem z puszczą – mówił radny Mikołaj Janowski.
Zaproszeni do dyskusji samorządowcy z powiatu hajnowskiego mówili, że ich stanowisko dotyczące puszczy jest jednogłośne.
Wypowiadała się także prof. Bogumiła Jędrzejewska, ekolożka i mieszkanka Białowieży.
–Jako specjalista od nauk leśnych i biologicznych uważam, że pomysł likwidacji bądź drastycznego ograniczenia strefy czwartej jest chybiony. I bardzo źle się na nas odbije pod wieloma względami – przyrodniczymi, społecznymi i ekonomicznymi – mówiła pracowniczka Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk. Jej zdaniem 18 proc. „czwarta strefa” powinna być zachowana.
23 radnych opowiedziało się za zachowaniem „strefy czwartej”, jedna osoba była przeciwna, trzy osoby wstrzymały się od głosu.
Źródło i fot.: podlaskie.eu