Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu skierowała do sądu we Wrocławiu akt oskarżenia przeciwko pięciu urzędnikom, którzy umożliwili niezgodne z prawem uruchomienie wyciągu narciarskiego.

Według śledczych dyrektor RDLP we Wrocławiu miał wspierać swymi działaniami Ryszarda Sobiesiaka (biznesmena znanego z tzw. afery hazardowej). Mimo wiedzy na temat nielegalnej wycinki drzew nie zawiadomił nadzoru budowlanego i policji.

Bolesław B, miał nakłaniać nadleśniczego, aby także nie zawiadamiał o nieprawidłowościach.

Sam nadleśniczy Kazimierz W. stanie przed sądem, bo jako bezpośrednio odpowiedzialny za las nie powstrzymał nielegalnej wycinki drzew.

Zarzuty niedopełnienia obowiązków usłyszeli też kierownik budowy wyciągu Jacek G. oraz były burmistrz Dusznik (woj. dolnośląskie) Grzegorz Ś., który wydał pozwolenie na budowę.

Wszystkim grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura ze względu na brak danych uzasadniających popełnienia przestępstwa umoczyła wątek nielegalnych nacisków na urzędników ze strony polityków. Umorzyła też kilka innych wątków pojawiających się w tej sprawie.

firmylesne.pl
Źródło: PAP

Wszystko o sprawie: Afera wyciągowa ? krok po kroku