Takie są dane LP. ?To nawet nieźle w dobie kryzysu. Jednak z bliska te dane wyglądają już sporo gorzej? czytamy w majowym ?Rynku Drzewnym?.
Powołując się na dane LP gazeta podaje, że sprzedaż drewna tartacznego, stanowiącego podstawę przychodów LP, wynosi w stosunku do planu rocznego:
- dla drewna iglastego ? 24 proc.,
- dla drewna liściastego ? tylko 22 proc.
?Jak do tego dodać, że sprzedaż w I połowie roku była na ogół wyższa co najmniej o 5 punktów procentowych od sprzedaży w II połowie ? oj, to wygląda na to, że LP mogą w tym roku stracić nawet 1/3 swoich zaplanowanych przychodów? ? pisze gazeta.
Tymczasem w czerwcowym ?Głosie Lasu? naczelnik Wydziału Marketingu i Handlu DGLP Andrzej Ballaun mówi w rozmowie z Jerzym Drabarczykiem, na podstawie wyników sprzedaży drewna w pierwszym kwartale 2009 r., że ?jeśli obecne tempo zakupów utrzyma się do końca roku, to można szacować, że na zakładane 32 mln m sześc. drewna ogółem może nie być sprzedane od 1,5 do 2 mln m sześc.?
Zdaniem naczelnika ?(...) sortymenty które są droższe i na które nie ma potencjalnego zbytu, mogą zostać niesprzedane w szacowanej procentowo ilości; gównie chodzi tu o drewno tartaczne iglaste, bo zainteresowanie drewnem tartacznym liściastym od lat było mniejsze niż możliwości ofertowe Lasów Państwowych?.
?Wielu odbiorców surowca ratuje się sortymentami o niższych cenach? ? mówi Ballaun. Ma na myśli papierówkę z wyborem S2B, która może zastępować drewno typowo dłużycowe tartaczne.
firmylesne.pl