Kradzieże są nieopłacalne...
Dodano: 13.04.2015
Surowiec prawidłowo przygotowany do wywozu. Stos ułożony na trzech legarach, w którym środkowa kłoda jest najcieńsza.
Zdjęcie pochodzi z książki Working in Harvesting Teams - do kupienia tu.
System obrotu drewnem w Szwecji sprawia, że kradzieże nie są opłacalne. Nie ma tu małych prywatnych tartaków, albo jak w polskich górach ? samych traków. W Polsce można było ukraść w nocy kilka dłużyc drewna tartacznego, przerobić je w ciągu tej samej nocy na deski czy więźbę dachową i następnego dnia wywieźć do odbiorcy.
W Szwecji nie ma dłużyc, samochody przewożące drewno ładują 45?75 m? i tylko takie mogą poruszać się po drogach. Tartaki są duże i żaden nie będzie ryzykował podobnej działalności ? każdy ładunek drewna musi przejść przez ręce brakarzy, żądających legalnych papierów, no i co najważniejsze ? produkty z kradzieży są niekonkurencyjne w porównaniu do oferowanych w handlu. Sieć domów towarowych z produktami budowlanymi jest bogata, konkurencja między nimi duża, i tę przysłowiową więźbę dachową można w nich tanio kupić.
Nie dodano jeszcze żadnego komentarza.