Kirdzik
Okiem adwokata

Okiem adwokata

Dodano: 02.06.2015

 

Drodzy Czytelnicy, często pytacie nas o różne tematy związane z zamówieniami publicznymi, przetargami, umowami. Specjalnie dla Was, o odpowiedź poprosiliśmy fachowca w dziedzinie prawa ? adwokata, pana Łukasza Bąka z kancelarii prawnej Jaskot, Bąk - Adwokaci.

 

 

?Okiem adwokata? to nowy cykl artykułów poświęcony zagadnieniom związanym z prowadzeniem firmy i kwestiami bliskimi większości przedsiębiorców.

W każdym artykule postaramy się zrozumiale odpowiedzieć na różne pytania, często zadawane w gronie przedsiębiorców leśnych.

 

Czy można spierać się o naliczoną karę umowną?

Jest niemal powszechną praktyką, że w umowach o wykonanie prac leśnych przewidziane są kary umowne, którymi zamawiający ma prawo obciążyć wykonawcę za nieprawidłowości przy realizacji umowy. Do redakcji portalu FIRMYLEŚNE.pl docierają sygnały, z których wynika, że w niektórych przypadkach Czytelnicy uznają nakładane na ich kary za zbyt dotkliwe i niewspółmierne do skali i skutków naruszeń umowy. Co na to adwokat?

 

Łukasz Bąk ? adwokat z kancelarii prawnej Jaskot, Bąk - Adwokaci:

Przepisy prawa przewidują swoistą furtkę, za pomocą której istnieje możliwość kwestionowania wysokości nałożonej na wykonawcę, zgodnie z umową kary. Kodeks cywilny posługuje się w tym zakresie kryterium ?rażąco wygórowanej kary umownej?. Norma stanowi, że w przypadku wystąpienia rażąco wygórowanej kary, dłużnik, czyli w naszym przypadku wykonawca, może żądać jej obniżenia. Wykonawca takie żądanie może sformułować również w sytuacji, gdy kara nałożona jest mimo wykonania umowy w znacznej części.

 

Kwestia rażąco wygórowanej kary umownej ma charakter dość ocenny. Głównym kryterium w tym zakresie pozostanie w większości przypadków porównanie wysokości kary umownej do rzeczywiście poniesionej przez zamawiającego szkody. Tam, gdzie szkoda nie wystąpiła lub ma wymiar symboliczny mogą pojawić się uzasadnione podstawy do obniżenia nałożonej kary. Nie bez znaczenia pozostanie także ewentualne przyczynienie się zamawiającego do nienależytego wykonania umowy, a w konsekwencji do naliczenia kary. Warto pamiętać, że katalog przyczyn, dla których kara umowna może zostać uznana za wygórowaną nie jest zamknięty i wiele zależy od okoliczności konkretnej sprawy.

 

W większości przypadków umowy uprawniają zamawiających do potrącania kary umownej z należnym wynagrodzeniem, wtedy zapłata jest po prostu zmniejszana o naliczoną karę. W praktyce zatem chęć uzyskania przynajmniej częściowego zwrotu kary oznacza konieczność skierowania przez wykonawcę przeciwko zamawiającemu sprawy do sądu. Przedmiotem procesu będzie żądanie niewypłaconej części wynagrodzenia, bezpodstawnie potrąconej z rażąco wygórowaną karą umowną, a spór będzie toczył się o to, czy kara umowna ma rzeczywiście charakter rażąco wygórowany.

 

 

Komentarze (0)
Zaloguj się lub zarejestruj, aby dodać komentarz.

Nie dodano jeszcze żadnego komentarza.

© 2014 firmylesne.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i realizacja: DIFFERENCE