Zulowcy poszukiwali zaginionego samolotu MIG-29
Dodano: 19.12.2017
Zulowcy pomagali w odnalezieniu zaginionego wczoraj (18.12.br.) samolotu MIG-29, na terenie nadleśnictwa Mińsk (RDLP w Warszawie). Maszyna rozbiła się podchodząc do lądowania.
Informacja do leśników dotarła przez Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Teren, w którym zakładano, że zaginął samolot to ponad 90 ha podmokłego i trudnego terenu, należącego do rezerwatu Witówki.
W akcji brali także udział pracownicy nadleśnictwa, m.in. komendant Straży Leśnej i dwóch leśniczych, a także pracownicy ZUL.
Już po dotarciu na miejsce wypadku okazało się, że MiG-29 spadł na teren lasu prywatnego.
Odnaleziono także pilota, który zdążył się katapultować przed katastrofą - przeżył, miał połamane kończyny.
Kolejnym zadaniem dla leśników i zulowców było ustalenie jak najlepszej alternatywnej drogi dojazdowej dla służb pogotowia, straży pożarnej oraz Żandarmerii Wojskowej.
Łącznie w akcji poszukiwania samolotu wzięło udział ok. 200 osób (Żandarmeria Wojskowa, policja i straż pożarna).
Nie dodano jeszcze żadnego komentarza.