Operatorzy zostawili na pewien czas forwarder i harwester przy leśnej drodze. Pojechali na posiłek. Po powrocie mieli kontynuować swoją pracę.

Na miejscu okazało się że przednia szyba forwardera… jest przestrzelona. Widać na niej dużą dziurę oraz mniejsze ślady po śrucie. Uszkodzony jest też fotel operatora, oraz joystick, który prawdopodobnie ucierpiał od uderzenia kawałkiem szyby wybitej przez pocisk. Pękła także tylna szyba.

Zdarzenie zostało zgłoszone na policję, która przeprowadziła już odpowiednie czynności na miejscu zdarzenia.

Maszyna jest w leasingu, ubezpieczona, trwa procedura związana z likwidacją szkody.

To prawdopodobnie pierwszy w Polsce przypadek postrzelenia maszyny leśnej.

Jeśli znasz podobne nietypowe zdarzenie związane z pracą w lesie prosimy o kontakt z redakcją portalu FIRMYLESNE.pl: info@firmylesne.pl

Bezpiecznej pracy!